Pokłóciłaś się ze swoim chłopakiem Harrym. Zamknęłaś się w pokoju wyłączyłaś telefon i nie wchodziłaś na Twittera. Po prostu odcięłaś się od żeczywistości , chciałaś być sama i pomyśleć czy twój związek z Harrym ma jeszcze jakikolwiek sens. Nadszedł wieczór i kladłas się już do łóżka , nagle usłyszałaś , że ktoś rzuca kamieniami w twoje okno , zdziwiłaś się bo na dworze była burza. Wyjrzałaś przez okno i zobaczyłaś go , siedzącego na drzewie śpiewającego ` Isn't She Lovely ' . Gdy skończył powiedział ;
- przemyślałem sobie kilka spraw i jesteś dla mnie najważniejsza , przepraszam ... wybaczysz mi ? - powiedział
- Oczywiście , kocham Cię głupku ! chodź do środka bo spadniesz - podałaś mu ręke i pomogłaś mu wejść do pokoju. Momentalnie wtuliłaś się w niego a on w ciebie.
- Bardzo za Tobą tęskniłam- powiedziałaś
- Ja za Tobą też - powiedział całując cie lekko w usta
Położyliście się na łóżku i zasnęłaś wtulona jego tors.
___________________________________________________________________________________
Dziękuje , wena mnie naszła O.o